Zawartość torby pielęgnacyjnej - co warto mieć

W typowej damskiej torebce możemy znaleźć wszystko, od starych paragonów po błyszczyki i lakiery do paznokci. Pakujemy tam wszystko, bo przecież może nam się przydać w każdej chwili i najlepiej być przygotowanym na każdą ewentualność. Damskie torebki swoje ważą,  ale tym się nie przejmujemy, bo ilość rzeczy jest wprost proporcjonalna do ilości zdarzeń losowych na które jesteśmy przygotowane.
Problem zaczyna się, gdy do naszych skarbów mamy dopakować rzeczy naszego szkraba. Oczywiście można nosić torbę na ramię a na wózku wozić torbę pielęgnacyjną. Na samą myśl o tym przechodzą mnie ciarki - dwie torby = dwa pakowania= dwa razy więcej czasu spędzonego na pakowaniu. Postanowiłam, że wszystko pomieszczę w jedną torbę pielęgnacyjną.
Kierując się wyborem torby pielęgnacyjnej kierowałam się przede wszystkim wygodą w użytkowaniu. Torba musiała mieć szeroki pasek, żebym mogła spokojnie ją zawiesić na wózku, jak i nie obawiać się, że będzie mi się wpijać lub zsuwać z ramienia. Musiała mieć kilka kieszeni na drobiazgi i dużą kieszeń mogącą pomieścić cały ekwipunek.
Moja torba pielęgnacyjna ponadto musiała pasować do mojego wózka i ładnie się prezentować samodzielnie. Jej wygląd musiał być uniwersalny na tyle, żeby mąż jak to określił "mógł ją bez wstydu nosić" i żeby cieszyła moje oko.
Torbę znalazłam, pokochałam a mąż... po prostu nosi.
Co wpakować w torbę pielęgnacyjną?
Oczywiście co sytuacja to inne pakowanie. Jednak po trudach i znojach wypracowałam "zawartość uniwersalną" do której tylko dokładamy część rzeczy w zależności od sytuacji.
Gdy mam określoną zawartość mogę śmiało ruszać w miasto bez przeszkód i obaw, że coś się wydarzy a ja nie będę na to przygotowana. Dzięki temu, że w torbie mam "stały zestaw" pakowanie jest ekspresowe (pakuję tylko smoczki i zabawki).

Więc co powinno znaleźć się w torbie pielęgnacyjnej?
1. Pieluszki tetrowe/flanelowe/ bambusowe (najlepiej dwie). Przydają się jako cienki kocyk, osłona przeciw słońcu, osłona od wiatru, przewijak itp. Dodatkowo Tomek bez owinięcia sobie głowy pieluchą nie zaśnie - więc u  mnie element niezastąpiony. W taką pieluchę dodatkowo zawijam wszystkie zabawki i dopiero wkładam je do torby. Wiem przynajmniej, że zabawki nie turlają się razem z jakimiś starymi paragonami.
2. Cieplejsze ubranka. Pogoda w Gdańsku zmienną jest, raz słońce, raz wieje i pochmurno. Na wszelki wypadek wolę mieć coś cieplejszego. Do tego zestawu w razie wyjazdu np. do centrum handlowego zawsze dopakowuję body i spodenki. W razie awarii pieluchy mam coś na zmianę brudnych ciuszków.
3. Pieluszka. Jeszcze nigdy w okolicach domu się nie przydała, ale na wszelki wypadek warto mieć. Oczywiście im dalej od domu tym zwiększona ilość pieluszek zabrana.
4. Chusteczki nawilżane. Przyjaciel każdej matki i element wyposażenia każdej torby pielęgnacyjnej. Od przetarcia buzi i rączek dziecka po przetarcie brudnej ławki. Ja dodatkowo myję nimi stelaż wózka.
5. Smoczek. Kolejna rzecz bez której Tomek nie zaśnie. Po prostu musi być.
6. Zabawki. Odkąd uwagę Tomka można skupić na czymś innym niż marudzenie to rzecz konieczna w torbie.
7. Kremy. Krem do pupci w razie awarii i dwa kremy z filtrem. Jeden dla mamy jeden dla synka. Jako osoba lubiąca spacery, bez kremu z filtrem nie ma wyjścia z domu.
8. Chusteczki zwykłe. Do wszystkiego.
9. Okulary przeciwsłoneczne.
10. Pomadka do ust.
11. Sztyft od obtarć i plastry. Dużo chodzę, czasem coś mnie uwiera i obciera. Wtedy korzystam z mojego małego "zestawu naprawczego".
12. Portmonetka. Im mniejsza tym fajniejsza, bo zajmuje mało miejsca. Zawsze lepiej mieć pieniądze niż nie mieć.
13. Telefon. Podczas spokojnego spania dziecka w końcu jest chwila czasu na nadrobienie zaległości w postaci telefonów do rodziny i znajomych. Można spokojnie sprawdzić co się dzieje na świecie i ile czasu zostało do powrotu męża z pracy ;)
Torba pielęgnacyjna wraz z zawartością. Co mieć w torbie pielęgnacyjnej. Jak wyposażyć torbę pielęgnacyjną. Rzeczy najważniejsze w pakowaniu torby pielęgnacyjnej: Pieluszki tetrowe/flanelowe/ bambusowe. 2 Cieplejsze ubranka 3. Pieluszka. 4. Chusteczki nawilżane 5. Smoczek.6. Zabawki. 7. Kremy z filtrem 8. Chusteczki higieniczne 9. Okulary przeciwsłoneczne. 10. Pomadka do ust. 11. Sztyft od obtarć i plastry.12. Portmonetka.  13. Telefon

Jak widać miejsca po wpakowaniu wszystkiego w jedną torbę pielęgnacyjną jest jeszcze dużo...
W czasie większych upałów dodatkowo pakuję jeszcze wodę dla Tomka do torby a do kosza w wózku dla siebie. Ponadto w razie nieciekawej pogody zawsze mam w koszu mały parasol i folię na wózek dla Tomka.
Jak widać swoje rzeczy ograniczyłam do minimum. Spaceruję zawsze w miarę blisko domu więc nie potrzebuję wszystkich moich "niezbędnych" rzeczy. O dziwo, mimo tak małej ilości rzeczy, jeszcze nie miałam sytuacji, że czegoś mi zabrakło :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Mama i Tata w Trójmieście , Blogger